Ile jedziesz, tyle płacisz. Nowy system w łódzkim MPK
W Łodzi rusza pierwszy w Polsce system płatności za przejazd komunikacją miejską za poszczególne przystanki. Transakcji dokonuje się kartą bankową.
Od kilku lat pasażerowie łódzkiego MPK mają łatwiejszy dostęp do zakupu biletów. Sprzedawali je kierowcy i motorniczowie, później pojawiły się biletomaty w pojazdach i na przystankach. – Przy takim kulawym systemie dystrybucji biletów, jaki był, gdzie o 18 większość punktów się zamykała, każdy mógł mieć wieczorem wytłumaczenie, że nie miał gdzie kupić. Teraz trzeba go mocno nie chcieć kupić – przekonuje Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.
-To koniec wymówek dla gapowiczów – tak Papierski zapowiada nowy system, jaki będzie funkcjonował już od soboty (16 września). Na razie tylko na liniach tramwajowych 10A i 10B.
Pasażerowie nie będą musieli kupować biletów. Wystarczy karta bankomatowa z metodą płatności zbliżeniowej. Po wejściu do tramwaju należy wybrać taryfę i przyłożyć kartę. Kolejny raz trzeba przyłożyć kartę przy wysiadaniu. Opłata zostanie naliczona za liczbę przejechanych przystanków.
System jest bardzo nowoczesny. Jego wykonawcy twierdzą też, że bezpieczny. Będzie testowany przez pół roku. MPK nie wydało na jego przygotowanie i wdrożenie nawet złotówki.
Wartoprzeczytać
Ile jedziesz, tyle płacisz. Nowy system w łódzkim MPK
W Łodzi rusza pierwszy w Polsce system płatności za przejazd komunikacją miejską za poszczególne przystanki. Transakcji dokonuje się kartą bankową.
Od kilku lat pasażerowie łódzkiego MPK mają łatwiejszy dostęp do zakupu biletów. Sprzedawali je kierowcy i motorniczowie, później pojawiły się biletomaty w pojazdach i na przystankach. – Przy takim kulawym systemie dystrybucji biletów, jaki był, gdzie o 18 większość punktów się zamykała, każdy mógł mieć wieczorem wytłumaczenie, że nie miał gdzie kupić. Teraz trzeba go mocno nie chcieć kupić – przekonuje Zbigniew Papierski, prezes MPK Łódź.
-To koniec wymówek dla gapowiczów – tak Papierski zapowiada nowy system, jaki będzie funkcjonował już od soboty (16 września). Na razie tylko na liniach tramwajowych 10A i 10B.
Pasażerowie nie będą musieli kupować biletów. Wystarczy karta bankomatowa z metodą płatności zbliżeniowej. Po wejściu do tramwaju należy wybrać taryfę i przyłożyć kartę. Kolejny raz trzeba przyłożyć kartę przy wysiadaniu. Opłata zostanie naliczona za liczbę przejechanych przystanków.
System jest bardzo nowoczesny. Jego wykonawcy twierdzą też, że bezpieczny. Będzie testowany przez pół roku. MPK nie wydało na jego przygotowanie i wdrożenie nawet złotówki.