Polscy rugbyści nie dali szans rywalom [ZDJĘCIA]
Reprezentacja Polski pokonała w Łodzi 52:19 drużynę Reszty Europy w meczu, który uświetnił obchody 60-lecia Polskiego Związku Rugby.
Organizatorzy awizowali w składzie rywali naszej drużyny doskonałych Francuzów – Pascala Pape i Fabrice Estebaneza, którzy w dorobku mają m.in. wicemistrzostwo globu i triumfy w Pucharze Sześciu Narodów. Dwie największe gwiazdy nie przybyły do Łodzi. W sumie w drużynie Europy na boisku pojawili się reprezentanci dziewięciu krajów: Rosji, Ukrainy, Rumunii, Gruzji, Szwajcarii, Finlandii, Szwecji, Norwegii i Luksemburga.
Michał Mirosz był trochę zawiedziony, że rywale zagrali z słabszym, niż zapowiadano, zestawieniu. – Szkoda, bo chcieliśmy się przetestować z trochę silniejszym przeciwnikiem, zważywszy, że zaczynają się zaraz kolejne eliminacje do pucharu Europy i wyjście z grupy do mistrzostw świata, wiec bardziej przygotowujemy się pod tym względem. Wynik, jak widać, pokazał jaka jest różnica. Drużyna z Europy też odbywa dwie sesje treningowe, może jedną, i tez można powiedzieć, że nie była do końca zgrana – tłumaczył.
Choć było to spotkanie pokazowe, to jednak walczono na poważnie i kibice obejrzeli kilka efektownych akcji. Polacy już do przerwy prowadzili pewnie 31:12, a w drugiej połowie podwyższyli rozmiary zwycięstwa do 52:19.
Dla polskich rugbistów sobotni mecz był etapem przygotowań do jesiennej części rozgrywek Rugby Europe Trophy, w których zmierzą się z Czechami i Mołdawią.