Artur W. przyznał się do zabójstwa 20-letniej Kai [ROZMOWA, FILM]
W środę (30 sierpnia) Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty przedstawiła mężczyźnie zarzut zabójstwa 20-letniej mieszkanki Zduńskiej Woli. 29-latek przyznał się do dokonania tej zbrodni. Zeznał, że udusił partnerkę w czasie awantury. Został tymczasowo aresztowany.
Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. – Twierdził, że w nocy z 14 na 15 sierpnia pomiędzy nim, a jego partnerką doszło do awantury w wyniku której pozbawił ją życia chwytając za szyję – mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.
Prokuratura nie wyklucza, że zamordowana 20-latka była w ciąży. – Podczas sekcji nie udało się stwierdzić objawów ciąży, aczkolwiek nie jest wykluczone, że kobieta znajdowała się w ciąży w stadium początkowym. Zabezpieczone zostały materiały do dalszych badań. Nie wiemy jednak, czy ich wyniki pozwolą na wyciągnięcie wniosków w tym zakresie – mówi prokurator Kopania.
Prawdopodobnym świadkiem zabójstwa był 2,5 letni syn kobiety. Prokuratura nie wyklucza przesłuchania dziecka w obecności psychologa. 29-letniemu Arturowi W. za zabójstwo grozi dożywocie. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
Posłuchaj rozmowy:
Nazwa | Plik | Autor |
Artur W. w łódzkiej prokuraturze | audio (m4a) audio (oga) | |
Artur W. zatrzymany przez polskich policjantów | video (m4v) video (webmv) video (webmv_hd) video (m4v_hd) |
Artur W. został zatrzymany w Koszalinie
29-latek zostałzatrzymany we wtorek po południu (29 sierpnia) w Koszalinie.Poszukiwanego zatrzymał patrol drogówki. Mężczyzna nie stawiał oporu, nie znaleziono przy nim dokumentów. – Wszystko odbyło się dynamicznie. Był całkowicie zaskoczony -powiedział Polskiemu Radiu Koszalin podkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
Przed zatrzymaniem mężczyzna ostatni raz widziany był 16 sierpnia w Zduńskiej Woli, dokąd odwiózł synka Kai. W Łodzi mieszkał w bloku w dzielnicy Teofilów. Właśnietam w sobotę znaleziono zwłoki 20-latki. Kobieta została uduszonanajprawdopodobniej 14 lub 15 sierpnia.