Szli, bo pamiętają. Marsz Życia w hołdzie poległym [ZDJĘCIA]
W Łodzi odbył się Marsz Życia, jego uczestnicy uczcili w ten sposób tych, którzy przeżyli II wojnę światową. Łodzianie przeszli ze stacji Radegast do Parku Ocalałych.
![Szli, bo pamiętają. Marsz Życia w hołdzie poległym [ZDJĘCIA] 1 38139 49ace0319b68f490d0ed34db9990304b](/wp-content/archiwum/files/38139-49ace0319b68f490d0ed34db9990304b.jpg)
Współorganizatorka wydarzenia Justyna Tomaszewska z Centrum Dialogu imienia Marka Edelmana mówi, że to symboliczny marsz. -Idziemy ze stacji Radegast w stronę Parku Ocalałych, czyli jakby od śmierci, bo z tego miejsca, ze stacji, Żydzi byli wywożeni do obozów zagłady. Idziemy do miejsca, które poświęcone jest tym, którzy przeżyli Holokaust, którzy przeżyli łódzkie getto. Symbolicznie, ale jednocześnie też w ważnym momencie bo jesteśmy tuż przed rocznicą likwidacji getta.
Swoje drzewko w Parku Ocalałych posadził Pan Aleksander, który na co dzień mieszka w Izraelu.
Główne obchody likwidacji getta odbędą się 29-go sierpnia. -O godz. 11.00 na Cmentarzu Żydowskim będzie część religijna. Później będziemy szli w Marszu Pamięci na stację Radegast, gdzie będzie część oficjalna. Weźmie w niej udział pani prezydent Łodzi, ambasador Izraela i wielu innych gości. Następnie tego dnia zaplanowano jeszcze otwarcie dwóch wystaw w Centrum Dialogu, w Parku Ocalałych. Wieczorem o godzinie 19.00 zapraszamy na “Miasto Duchów”, znakomity koncert zespołu Alles, połączony z animacjami – informuje Justyna Tomaszewska.
Marsz Życia poprzedziło odsłonięcie dwóch murali dzieci – chłopca i dziewczynki. Powstały one przy alei Ofiar Litsmanstadt Getto. Ich wizerunek zaczerpnięto ze zdjęcia zrobionego podczas Wielkiej Szpery. W czasie tej akcji zamordowano prawie 6 tysięcy dzieci – mówi Katarzyna Tośta, pomysłodawczyni projektu Dzieci Bałut Murale Pamięci. -To jest 26 i 27 mural projektu. Murale układają się w ścieżkę pamięci. Pozwalają przejść od okolic Rynku Bałuckiego, gdzie są 4 murale, przez teren getta, zahaczają o obszary obozu dla dzieci polskich i obozu dla Romów.
Autor muralu Damian Nidzikowski mówi, że tym razem wybrano nietypowe miejsce, nieco ukryte przy stacji Radegast. -Mural przedstawia archiwalną sylwetkę dziecka z fotografii. Są one często bezimienne i zarysowują nam tę historię, która tutaj miała miejsce.