Owocna środa dla łódzkich piłkarzy
Piłkarze Widzewa pod wodzą Franciszka Smudy wygrali trzeci mecz z rzędu, tym razem pokonali lidera rozgrywek Sokoła Aleksandrów 2:0. W spotkaniu II ligi również tryumfowali łodzianie: ŁKS na własnym stadionie zwyciężył z Błękitnymi Stargard 2:1.
Drużyna ŁKS-u wybrała po bramkach Radionowa i Bryły. W efekcie LKS-iacy po pięciukolejkach z 11 punktami zajmują czwartemiejsce w tabeli II ligi, łodzianie nie przegrali jeszcze ligowego spotkania. Pierwszego gola dla ŁKS-u, z rzutu karnego zdobył Jewhen Radionow, i była to czwarta bramka zdobyta przez ukraińskiego napastnika. Zwycięskiego gola na pięć minut przed końcem meczu strzelił Patryk Bryła.W sobotę łódzka drużyna na wyjeździe zmierzy się ze Stalą Stalowa Wola.
Piotr Andrzejczak
Podczas meczu Widzewa bramki padły dopiero w końcówce spotkania. – Bardziej sprawiedliwy byłby remis – przyznaje trener aleksandrowian Piotr Kupka. Wynik spotkania w 86. minucie otworzył Michał Miller przepięknym strzałem z rzutu wolnego. Wdoliczonym czasie gry Przemysław Woźniczak strzelił samobójczą bramkę i ustalił wynik meczu. Widzew awansował na trzecie miejsce w tabeli.
Łukasz Czuku