Na pomoc poszkodowanym w nawałnicach. Ruszyła dobrowolna zbiórka
Coraz więcej osób i instytucji wspiera ofiary piątkowych nawałnic. W Łodzi można pomagać rzeczowo, finansowo, a nawet ofiarując ręce do pracy.

Poszkodowanym można przekazać coś dzięki organizacjom społecznym i harcerskim, uczelniom wyższym, a nawet dzięki łódzkiej Caritas. – Uruchomiliśmy dobrowolną zbiórkę, nie tylko dla mieszkańców z Pomorza, ale także dla poszkodowanych z naszych okolic – wyjaśnia dyrektor ksiądz Andrzej Partyka. I wymienia okolice Łasku i Dobronia.
Nazwa | Plik | Autor |
Pomoc dla poszkodowanych | audio (m4a) audio (oga) |
Do pomocy przyłączyła się Chorągiew Łódzka ZHP. W najbardziej zniszczone rejony udali się m.in. harcerze ze Skierniewic. – Najstarsi uczestnicy z obozu w Trzmielewie koło Białego Boru pojechali do wsi Lotyń i Sternowo – wyliczaharcmistrzyni Magdalena Kołodziejska, z-ca komendanta Chorągwi Łódzkiej ZHP. Tamci mieszkańcy jako pierwsi ruszyli z pomocą, i jeszcze przed strażą pożarnądotarli do zniszczonego obozu harcerskiego.
– Doświadczyliśmy takiej dobroci ze strony mieszańców Lotynia, że pozostać obojętnymi na to byłoby nam bardzo trudno – zaznacza Hubert Kowalski, reprezentujący okręg łódzki ZHR. -Ludzie, którzy pomagali nam wywozić rzeczy z terenu obozu zasygnalizowali, że potrzebują zadaszeń, czyli wiat lub garaży. Potrzebują miejsca, gdzie będą mogli gromadzić paszę i gdzie przygotują jedzenie dla zwierząt.
– Potrzebne są kanistry, benzyna, baterie, koce i ręczniki – wylicza Michał Siemiński, dyrektor Polskiego Czerwonego Krzyża. I przypomina o specjalnym numerze konta, na który można wpłacać pieniądze. – Ponad 20 tys. zł już wydaliśmy na zakup agregatów prądotwórczych.