Dlaczego ŁKS nie dostanie pieniędzy za Paulinho? [WYJAŚNIENIE]
Paulinho przeszedł za 40 milionów euro do FC Barcelony. Jednym z były klubów Brazylijczyka jest ŁKS Łódź, który jednak nie dostanie ekwiwalentu za wychowanie młodego gracza.
Część z rekordowych 222 milionów euro ze sprzedaży Neymara, FC Barcelona przeznaczyła na jego rodaka – Paulinho. Ten transfer bardzo wiele osób krytykuje. Kibice drużyny z Katalonii mają wątpliwości, czy gracz sprowadzony z chińskiej drużyny może wnieść coś dobrego do gry hiszpańskiego giganta.
Na Paulinho oczy zwrócone były także w Polsce. 29-latek w sezonie 2007-2008 wystąpił 17 razy w barwach ŁKS-u Łódź. – Ułożony chłopak, ale w tamtym okresie, jako młody zawodnik był mało waleczny. Jak coś mu się stało, to od razu “płakał”. Miał spore umiejętności techniczne i taktyczne. Mógł grać i defensywnego pomocnika, i lewego obrońcę, i prawego. Nie spodziewałem się, że zrobi aż taką karierę – wspomina Marek Chojnacki, ówczesny trener biało-czerwono-białych.
Zgodnie z prawem FIFA, klubom, w których młodzi piłkarze grali na początku kariery przysługują procenty od sum transferowych. W tym wypadku ŁKS-owi należało by się ok. 150 tysięcy euro. Klub jednak nie dostanie tych pieniędzy. – W tym wypadku tzw. solidarity payment, to jest tylko fakt medialny. Paulinho rzeczywiście występował przez pół roku w ŁKS-ie. Przepisy jasno określają, jaki za to przysługuje ekwiwalent. Natomiast ŁKS nie jest następcą prawnym tamtego klubu. Ten podmiot rozpoczął od czwartej ligi. Nie ma możliwości, aby te pieniądze trafiły do obecnego klubu – wyjaśnia Adam Kaźmierczak, prezes Łódzkiego Związku Piłki Nożnej.
Jednocześnie warto przypomnieć, że ŁKS nie otrzymał również ekwiwalentu, kiedy Paulinho przechodził z Tottenhamu Hotspur doGuangzhou Evergrande. Pieniądze trafią do PZPN, gdzie zostaną rozdysponowane na szkolenie młodzieży.
Dowiedz się więcej o sprawie Paulinho:
Nazwa | Plik | Autor |
ŁKS bez pieniędzy za Paulinho | audio (m4a) audio (oga) |