Święto Wojska Polskiego w Skierniewicach
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w Kościele Garnizonowym w parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Ksiądz Michał Grochowina, zwracając się bezpośrednio do żołnierzy, życzył im opieki patronki dzisiejszego święta.

– Macie mieć głowę zawsze wysoko podniesioną, jesteście dumą i chlubą. W dniu Waszego święta Wasza głowa ma być ciągle utkwiona w niebo, bo Wy jesteście tymi, którzy zaprowadzają pokój – mówił w homilii ksiądz Grochowina.
Pod Pomnikiem Niepodległości w obecności Kompanii Honorowej i Żandarmerii Wojskowej odczytany został apel poległych, a oficjalne delegacje złożyły kwiaty. Prezes Towarzystwa Przyjaciół Skierniewic Jacek Stępowski przypomniał wydarzenia bezpośrednio łączące Skierniewice z Bitwą Warszawską. – Wielu żołnierzy ze Skierniewic brało udział w walkach w wojnie polsko-bolszewickiej – przypominał prezes Stępowski. – To Skierniewice były tym miejscem, do którego dotarł transport pocisków z Węgier jako dar, które przyczyniły się potem do zwycięstwa.
Po oficjalnych uroczystościach odbył się koncert orkiestry dętej i piknik żołnierski. Pokazy sprzętu przygotowała żandarmeria wojskowej, straż pożarna, policja, Stowarzyszenie Tradycji 26. Dywizji Piechoty, a także inne organizacje. – Zrzeszamy ludzi pasjonujących się militariami, pokazujemy ludziom na czym ta nasza zabawa polega – wyjaśniałMarek Jaworski z grupy najemnicy Skierniewice.
Pod tablicą upamiętniającą węgierską pomoc dla Polski w 1920 roku mieszkańcy Skierniewic złożyli kwiaty już 12 sierpnia – w rocznicę tego wydarzenia.