SMS ostrzeże przed burzą?
Stowarzyszenie “Polscy Łowcy Burz” domaga się usprawnienia systemu ostrzegania przed niebezpiecznym zjawiskami pogodowymi. Komunikaty miałyby być częściej aktualizowane i dotyczyć mniejszych obszarów.

Obecnie Regionalny System Ostrzeganiafunkcjonuje dobrze, ale – zdaniem dyrektora Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Łodzi – nie oznacza to, że nie potrzebuje dalszego udoskonalania. Dostrzega on konieczność modyfikacji. – Myślę, że Regionalny System Ostrzegania wyewoluuje w końcu do takich funkcjonalności, które umożliwią powiadamianie SMS-owe ludności, będącej w zasięgu wybranych stacji przekaźnikowych. Dążymy do tego. Mamy już techniczne możliwości takiego powiadamiania. Natomiast należy się zastanowić, czy w przypadku ostatniej tragedii w Suszku, takie coś by pomogło. Był to obóz w lesie, nie było zasięgu- mówiKrzysztof Janecki.
Inaczej na problem patrzy Jarosław Turała z Polskiego Stowarzyszenia Pasjonatów Meteorologii, który zwraca uwagę na niską świadomość społeczną.- Do nas nie trafiają ostrzeżenia. U nas pogoda jest na szarym końcu. Żadne ostrzeżenie, choćby największego naukowca na ziemi, nie jest w stanie przekazać nam tego, co przekazuje nam natura. Regulacja systemu ostrzeżeń np. do wysyłanych SMS-ów, może sprawić, że potraktujemy to jako tzw. spam – uważa Turała.
Obecnie komunikaty wydawane przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego publikowane są na stronach internetowych urzędów wojewódzkich,w regionalnych telewizjach i w aplikacji mobilnej. Ostrzeżenia można także znaleźć w mediach społecznościowych.
Dowiedz się więcej o postulatach członków Polskich Łowców Burz:
Nazwa | Plik | Autor |
Poprawa Regionalnego Systemu Ostrzegania | audio (m4a) audio (oga) |