Czy Piotrków Trybunalski zapomniał o niepełnosprawnych?
Schodki prowadzące do pasażu między ulicami Jerozolimską a Curie-Skłodowskiej w Piotrkowie Trybunalskim nie są przystosowane dla osób z niepełnosprawnością ruchową.
Kilka tygodni, po remoncie zostały oddane do użytku i od razu spotkały się z krytyką. Luiza Morawska, mama niedawno zmarłej, niepełnosprawnej dziewczynki, nie godzi się na bariery architektoniczne.
Jest zdziwiona, że podczas remontu zapomniano o osobach z niepełnosprawnością. – Chcemy, aby wszystkich traktowano równo. Niepełnosprawni nie mogą przecież zamknąć się w domach -mówi Luiza Morawska.
Dyrektor Biura Inwestycji i Remontów piotrkowskiego magistratu Małgorzata Majczyna tłumaczy, że jeden z projektów wykluczał schody, jednak całość nie prezentowała się dobrze, dlatego wrócono do pierwotnej koncepcji schodów. Nie udało się jednak wkomponować podjazdu dla wózków. – Wydaliśmy na inwestycję blisko milion złotych – uważa. – Gdybyśmy mieli wykonać pochylnię dla niepełnosprawnych, to musiałaby mieć 40 metrów długości.
Małgorzata Majczyna obiecała Radiu Łódź, że miasto rozważy pomysł zamontowania podnośnika. Schody w przyszłości mają prowadzić do sztandarowej inwestycji miejskiej mediateki, na którą miasto zamierza przeznaczyć niespełna 34 miliony złotych.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Inwestycja w Piotrkowie | audio (m4a) audio (oga) |