Nie maleje zainteresowanie pomocą doradców emerytalnych ZUS
Dyżurujący od 3 lipca, we wszystkich oddziałach ZUS, doradcy emerytalni mają pełne ręce roboty. Z porad doradców skorzystało już ponad 240 tysięcy osób.

Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej rzecznik Zakładu Wojciech Andrusiewicz -Zgłaszają się osoby, które w ostatnim kwartale tego roku osiągną obniżony wiek emerytalny i będą mogły wystąpić o emeryturę.
– Takich uprawnionych jest około 331 tysięcy, co oznacza, że ponad 2/3 tych osób odwiedziło doradców – podkreśla rzecznik. Wyjaśnia, że około 160 tysięcy osób, prosiło o wyliczenie prognozy emerytalnej na dzień, w którym osiągną uprawnienia, bądź dodatkowo wnioskowały o przedstawienie im wyliczeń wysokości świadczenia po przepracowaniu jeszcze roku czy dwóch lat. Spora część osób po uzyskaniu takich wyliczeń podejmuje decyzję o dalszym pozostaniu na rynku pracy albo deklaruje, że się nad tym zastanowi. Wojciech Andrusiewicz zaznaczył, że zainteresowanie poradami doradców jest olbrzymie, a zwłaszcza w poniedziałki.
1 października wchodzą w życie przepisy o obniżeniu wieku emerytalnego do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. – ZUS przygotowuje się do tego bardzo starannie – podkreślił Wojciech Andrusiewicz. Specjalnie przeszkolone osoby przekazują informacje dotyczące dokumentów niezbędnych do uzyskania emerytury, zasady wyliczania jej wysokości i w oparciu o dane z konta emerytalnego w ZUS wyliczają prognozowaną wysokość świadczenia w zależności od momentu zakończenia aktywności zawodowej wyjaśnia rzecznik Zakładu. Dodaje, że emerytura to prawo, a nie obowiązek, a im dłużej pracujemy, tym świadczenie będzie wyższe.
IAR