Specjalna sesja o honorowych obywatelach
Łódzcy radni spotkają się dzisiaj (26 lipca) na nadzwyczajnej sesji, żeby zdecydować o przyznaniu honorowych obywatelstw miasta. Uhonorowane mają być cztery osoby.

Nadzwyczajny tryb posiedzenia Rady Miejskiej w Łodzi to efekt zamieszania politycznego, które trwa już od kilku tygodni. Według przewodniczącego RM, to radni PiS opóźniali prace nad uchwałami o honorowych obywatelstwach. – Nie było woli ze strony radnych PiS. Przewodniczący Marzec zwołał pierwotnie posiedzenie komisji nagród i odznaczeń na 17 lipca. To posiedzenie się nie odbyło, z niewiadomych przyczyn zostało przełożone. Moim zdaniem, nieregulaminowo. Wydaje mi się, że jest to działanie celowe, ale nie rozumiem tego – tłumaczy Tomasz Kacprzak.
Zobacz całą rozmowę z Tomaszem Kacprzakiem
Radni PiS tłumaczą, że nie ma pośpiechu, bo honorowe obywatelstwa mogą być przyznane po wakacjach, podczas uroczystej sesji Rady Miejskiej. Z kolei władze Łodzi i przewodniczący chcą, żeby przyznano je podczas urodzin Łodzi, które zaplanowano już na najbliższy weekend. -Pamiętajmy, że takie osoby nie co dzień przyjeżdżają do miasta. Jeśli chcemy mieć takich honorowych obywateli, musimy dostosować się do ich kalendarzy, bo nie mieszkają one w Łodzi. Mimo to, są bardzo dobrymi reprezentantami i ambasadorami miasta – wyjaśnia Kacprzak.
Radni mają przyznać honorowe obywatelstwa czterem osobom – śpiewaczce Joannie Woś, pływaczce Aleksandrze Urbańczyk-Olejarczyk, raperowi Adamowi Ostrowskiemu i koszykarzowi Marcinowi Gortatowi, który w najbliższych dniach przeprowadzi w naszym mieście swoje Campy.