Rzucali dzieckiem podczas awantury. Zarzuty dla rodziców 8-miesięcznego chłopca
Rodzice chłopca, który z zasinieniami głowy trafił do szpitala, usłyszeli zarzuty dotyczące narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Matka podejrzana jest także o spowodowanie u dziecka obrażeń.

Ze stanowiska – uzyskanego przez bałucką prokuraturę – wynika, że doznany przez chłopca uraz, ma jedynie powierzchniowy charakter. Dzisiaj jeszcze dziecko opuści szpital. Sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu go w Domu Małego Dziecka.
Ojciec chłopca usłyszał zarzuty dotyczące narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Podczas przesłuchania przyznał się do zarzutu, potwierdził, że pomiędzy nim a partnerką dochodziło do awantur. W środę wieczorem wspólnie udali się do znajomych, gdzie spożywali alkohol. Wrócili do domu nietrzeźwi, doszło do kolejnej awantury, podczas gdy on leżał na podłodze w pokoju, kobieta rzuciła dziecko w jego stronę. Zanim zdążył je złapać, chłopiec uderzył głową o mebel.
Matka chłopca nie przyznała się do zarzutów narażenia go bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i spowodowania obrażeń. W wyjaśnieniach podała, że położyła dziecko na tułowiu swojego partnera.
Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym, kobieta może trafić do aresztu tymczasowego.
W odrębnym postępowaniu toczyć się będzie sprawa ewentualnego znęcania się 35-latka nad swoja partnerką.