Wartoprzeczytać
Trzęsienie ziemi na greckiej wyspie Kos. Dwie osoby zginęły, ok. 200 rannych
W silnym trzęsieniu ziemi w pobliżu greckiej wyspy Kos zginęły 2 osoby, a co najmniej 190 zostało rannych. Co najmniej pięć z nich jest w stanie ciężkim. Wśród ofiar nie ma Polaków.

Grecka policja poinformowała, że ofiaryto turyści ze Szwecji i Turcji. Osoby te zginęły, gdy spadła na nich część walącego się domu.
Tylko w Grecji rannych zostało co najmniej 120 osób. Pozostałe 70 odniosło obrażenia w tureckim kurorcie Bodrum. Tam pacjentom pomocy udzielano przed budynkiem, bo placówka została ewakuowana po pojawieniu się uszkodzeń konstrukcji.
Popularna wśród turystów grecka wyspa Kos znajduje się na Morzu Egejskim, u wybrzeży Turcji. Wstrząsy miały siłę 6,7 stopnia w skali Richtera. Ich epicentrum znajdowało się w odległości 10 kilometrów od Bodrum i 16 kilometrów od wybrzeży Kos, na głębokości 10 kilometrów. Niespełna dwie godziny później nastąpił kolejny wstrząs, tym razem słabszy – o sile 4,7 stopnia w skali Richtera. Wielu turystów, w tym Polaków, spędziło noc pod gołym niebem. Trzęsienie były odczuwalne również na pobliskiej greckiej wyspie Rodos.
Resort spraw zagranicznych prosi osoby pozostające na wyspie o zachowania ostrożności i uważne śledzenie komunikatów władz greckich o możliwych wstrząsach wtórnych. Prosi też o stosowanie się do poleceń wydawanych przez przedstawicieli policji, straży pożarnej i obrony cywilnej.Osoby chcące uzyskać informacje o swoich bliskich, mogą dzwonić na numer dyżurny Ambasady RP w Atenach 00 30 693 655 46 29 lub kontaktować się z biurami podróży, w których wycieczki wykupili polscy obywatele.
Rzecznik greckiego rządu Dimitris Tzanakopoulos powiedział, że szkody na wyspie Kos nie są duże. Zamknięto tamtejszy port, ale lotnisko i drogi są w dobrym stanie. Rzecznik zapewnił, że życie na wyspie wraca do normy.
/IAR