Marszałek Witold Stępień: “Zawodziński w Jaraczu to nie jest złe rozwiązanie”
Wciąż nie ma decyzji dotyczącej nowego dyrektora Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Najbardziej prawdopodobną kandydaturą pozostaje jednak Waldemar Zawodziński.

W Teatrze od kilku miesięcy narastał konflikt między związkiem zawodowym reprezentującym zespół artystyczny Jaracza, a dotychczasowym dyrektorem naczelnym Wojciechem Nowickim. Artyści nie chcieli przedłużenia umowy dyrektora i zaproponowali, by to Zawodziński pokierował sceną. Marszałek Witold Stępień sugerował w rozmowie z Radiem Łódź, że to uzasadniona propozycja. – Różne nazwiska się pojawiają, ja żałuje, że jest ich tak mało. Pan Zawodziński był już dyrektorem artystycznym Teatru i to był dobry czas dla tej sceny. Myślę, że to nazwisko nie byłoby złym rozwiązaniem tej sytuacji – dodaje marszałek.
Czytaj także: Waldemar Zawodziński jednak wraca do Jaracza?
Najprawdopodobniej nowy szef Jaracza przez rok będzie pełnił obowiązki dyrektora, a pod koniec sezonu artystycznego zostanie rozpisany konkurs na to stanowisko.- W tej chwili będziemy mogli mówić o osobach, które pełnią obowiązki, zapewniają funkcjonowanie teatru i przekonują do siebie ludzi. Mają szansę, by być nominowanym w konkursie, oczywiście jeśli potwierdzą swoje kwalifikacje – mówi marszałek Witold Stępień.
Marszałek Stępień zapewniał, że ostateczna decyzja w tym temacie powinna zapaść do końca tygodnia.
Posłuchaj całej rozmowy i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Marszałek Witold Stępień o Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi | audio (m4a) audio (oga) |
WIĘCEJ INFORMACJIOKULTURALNEJ ŁODZI I REGIONIE. SPRAWDŹ TEŻ NASZKALENDARZ WYDARZEŃ. |