Udostępnione dzisiaj (15 lipca) pomieszczenia bardzo rzadko można oglądać. -W tym roku zrobiliśmy to drugi raz. Poprzednio udostępnialiśmy na Noc Muzeów, ale w małych grupach po 15 osób. Na klatce znajdują się oryginalne okopcenia z 1945 roku oraz ryciny bądź napisy wykonane przez więźniów w trakcie masakry radogoskiej – wyjaśniaPrzemysław Stępień, kierownik muzeum.

Zwiedzający mogą wejść na najwyższe piętro spalonej klatki i zrobić unikatowe zdjęcia. Otwarta jest też wieża strażnicza, a chętnych do jej oglądania nie brakuje. – Można wejść na wieżę i zobaczyć stamtąd jak wygląda Łódź, jak również zobaczyć budkę strażnika. Na co dzień jest ona niedostępna ze względu na to, że jest bardzo stara, wąska i zniszczona. Dzisiaj już od 4 rano czekali pierwsi chętni- mówi Dagmara Śmigielska, dyrektor wydziału kultury Urzędu Miasta Łodzi.

Więzienie dla mężczyzn w fabryce na Radogoszczu zostało utworzone w 1940. roku. W styczniu 1945., gdy Rosjanie zdobywali miasto, wycofujący się naziści podpalili budynek, w którym znajdowało się 1500 więźniów. Do próbujących się ratować strzelano.

Obecnie znajduje się tam oddział martyrologii Muzeum Tradycji Niepodległościowych.Dzisiaj mury dla zwiedzających otwarte są do godziny 21.