Wypadek polskiego autokaru w Serbii. Zginął kierowca z Łodzi
Do wypadku autokaru, którym podróżowała młodzież wraz z opiekunami, doszło na północy Serbii. Zginął 50-letni kierowca pochodzący z Łodzi, cztery osoby pozostają w szpitalu.
Autokarem miało podróżować 50 osób, 27 spośród nich to młodzież w wieku od 13 do 16 lat wracająca z obozu w Grecji. MSZ zamieściło numer telefonu ( +38 16 33 28 456) dla osób zaniepokojonych losem bliskich.
Przedstawicielka poznańskiego biura podróży Funclub – Anna Białekpoinformowała, że najprawdopodobniej na wąskiej i wyboistej autostradzie autokar trafił na przeszkodę. Świadkowie podają informacje o ostrych przedmiotach, której mogły leżeć na jezdni i przebiły przednią oponę. Po tym zdarzeniu autokar przewrócił się na bok.
– Ofiarą śmiertelną jest 50-letni kierowca, który siedział obok kierowcy prowadzącego pojazd. Bardzo nad tym ubolewamy – podała Białek.
50-latek był łodzianinem. Osoby ranne przewieziono do szpitali w Nowym Sadzie, Suboticy i Vrbas.- W tym momencie cztery osoby przebywają w szpitalu i są badane, a pozostali pasażerowie są przewożeni obecnie do pobliskiej restauracji i hotelu, gdzie będą mieli zapewnione wyżywienie i schronienie – poinformowała przedstawicielka biura podróży.
Transport z Polski przyjedzie po grupę dziś wieczorem.
Polski MSZ prosi o kontakt z osobami zaniepokojonymi losem bliskich pod numerem +38163328456.