Koniec TdF dla Majki
Rafał Majka nie ukończy tegorocznego wyścigu Tour de France. Polak wycofał się po bolesnym upadku na 9. etapie.

“Królewski” etap tegorocznego Tour de France przyniósł spore zmiany w klasyfikacji generalnej, ale nie o takie chodziło kibicom, organizatorom i samym kolarzom. Podczas trudnych zjazdów doszło do wielu wypadków. W ich wyniku do mety nie dotarli m.in. Geraint Thomas i Richie Porte. Trzecim zawodnikiem z pierwszej “10”, który mocno ucierpiał był Rafał Majka.
Polak przewrócił się na 70. kilometrze trasy. Miał mocno obtarte łokcie, kolana i brzuch. Na ostatnich kilometrach bardzo pomógł mu jeżdżący w innym zespole – Michał Kwiatkowski. Kolarz grupy Sky doprowadził lidera Bora-Hansgrone w limicie czasowym.
W poniedziałek (10 lipca) kolarze mają dzień wolny. Wydawało się, że Majka odpocznie i dopiero we wtorek rano podejmie decyzję, czy dalej jechać. Tak się nie stało. Obrażenia, choć obyło się bez złamań, były na tyle duże, że kolarze z Zegartowic zrezygnował z dalszej rywalizacji. Dla zespołu Bora to strata drugiego lidera – wcześniej zdyskwalifikowano sprintera Petera Sagana.
Liderem wyścigu jest Christopher Froome.