Nowa segregacja odpadów. Dowiedz się jak to robić?
Od przyszłego roku zmieni się segregacja odpadów w Polsce. Śmieci będą musiały trafiać do pięciu pojemników – każdy będzie miał inny kolor, żeby łatwiej rozpoznać, co do niego wyrzucić. O szczegółach opowiada Ewa Jasińska z UMŁ.
Do 2020 roku w Polsce musi być selektywna zbiórka śmieci na poziomie 50 procent. Takie są zarządzenia Unii Europejskiej. W chwili obecnej ten wskaźnik to zaledwie 26 procent. Żeby to zmienić, zmienia się prawo. – Każda gmina inaczej to robiła. Ci, którzy segregowali odpady, będą musieli zwiększyć liczbę pojemników. Musimy mieć ich pięć – wyjaśnia Ewa Jasińska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Łodzi.
Trzeba pamiętać o odpowiednich kolorach pojemników lub worków. Te są takie same w całej UE. – Niebieski to papier, zielony – szkło, żółty – tworzywa sztuczne i metale, brązowy – bio oraz czarny na pozostałe odpady – tłumaczy Jasińska.
Do zmian mamy czas się przygotować. Te wejdą w życie od 1 lipca 2018 roku. – Umowy w Łodzi są do 30 czerwca 2018 roku, więc do tego czasu nie będzie żadnych konsekwencji karnych. My już rozmawialiśmy ze spółdzielniami mieszkaniowymi, niedługo poinformujemy mieszkańców domków jednorodzinnych. Ruszymy z dużą kampanią informacyjną. Będzie 15 pikników, po trzy w każdej dzielnicy. Dajemy sobie rok na tzw. pilotaż. Jeśli mieszkaniec będzie chciał segregować odpady zgodnie z rozporządzeniem, do połowy czerwca przyszłego roku będzie przyjeżdżał jeden samochód, ale w sortowni będzie to rozkładane na dane boksy – zapowiada dyrektor łódzkiego Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Wśród zwykłych mieszkańców zmiana nie będzie aż tak bardzo odczuwalna. Ci, którzy już teraz sortowali śmieci, teraz będą to robić na dwa pojemniki więcej. Zmiany najbardziej odczują przedsiębiorcy i np. placówki oświatowe. – Do tej pory mieli surowce i pozostałe, a teraz będą mieli tak jak wszyscy mieszkańcy – wyjaśnia Jasińska.
Stosowanie się do nowych wytycznych ma być atrakcyjne finansowo. Pojemniki mogą być sprawdzane pod kątem zgodności wyrzucanych śmieci. – My nie będziemy tak bardzo sprawdzać, co mieszkańcy wrzucają do żółtego czy zielonego pojemnika. Najbardziej będziemy zwracać uwagę na to, co jest w czarnym pojemniku. Jeżeli znajdą się tam odpady surowcowe, to będzie zmiana stawki opłat – nie ukrywa Jasińska.
Posłuchaj całej rozmowy z Ewą Jasińską:
Nazwa | Plik | Autor |
Ewa Jasińska, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, o nowej segregacji śmieci | audio (m4a) audio (oga) |