-To powrót do korzeni, a jednocześnie szacunek dla kultury ludowej – przekonuje organizator wydarzenia Joanna Jarosławska. – To jest bardzo budujące, że tak wiele młodych osób tańczy w zespołach ludowych. Właśnie dzięki nim będziemy mogli przekazać te wszystkie tradycje, następnemu pokoleniu. Jeśli jednak takie dziecko pokocha taniec, to będzie go kochać do końca życia – dodaje.

W tym roku do Zduńskiej Woli przyjechało 19 grup z 8 państw. Oprócz Polski to artyści m.in z Chorwacji, Bułgarii, a także występująca po raz pierwszy reprezentacja Mołdawii. Nie zabrakło również zespołu z Łowicza.

– Mamy próby kilka razy w tygodniu po parę godzin. Ciężko trenujemy ale taniec to moje życie. Folklorto moja pasja, a także chęć poznawania nowych ludzi i nowych kultur – opowiada Ania, uczestniczka festiwalu.

Festiwal Folklor Świata zakończy gala finałowa, którą zaplanowano na niedzielę (2 lipca).