Nietrzeźwa nastolatka z Tomaszowa Mazowieckiego miała pod opieką 2-miesięczne niemowlę
Obywatelska postawa i empatia, być może, zapobiegły tragedii. Nietrzeźwa, nastoletnia matka siedziała w nocy z niemowlęciem na przystanku. Dziecko jest już bezpieczne.

Wczoraj (26 czerwca) nad ranem, na przystanku autobusowym w Niewiadowie siedziała dziewczyna z niemowlakiem. Zainteresowało to przypadkową kobietę, która jechała do pracy. Zaproponowała nastolatce, że zorganizuje jej dojazd do Tomaszowa. Sytuacja była jednak na tyle nietypowa, że postanowiła pojechać z matką i dzieckiem pod wskazany adres, by upewnić się, czy bezpiecznie dotrą na miejsce. Gdy zobaczyła mieszkanie, do którego weszła dziewczyna, kobieta zadzwoniła na policję. Po przyjeździe patrol zastał 17-letnią mieszkankę Tomaszowa, znaną już mundurowym. Okazało się, że młoda matka opiekuje się swoim 2-miesięcznym dzieckiem mając w organizmie 1,4 promila alkoholu. Funkcjonariusze zaopiekowali się płaczącym niemowlakiem i wezwali pogotowie. Dziecko nie wymagało hospitalizacji. Niemowlę zostało przekazane do pogotowia rodzinnego. O dalszym losie tej rodziny zdecyduje sąd rodzinny.