Firma zdecydowała się przebudować zabytkową fabrykę przy ulicy Jaracza. Prezes Comarch Janusz Filipiak mówi, że dzięki temu budynek wyróżnia się nie tylko w Łodzi. -My mamy dużo przestrzeni biurowej, także w Dreźnie i w Lille, jednak wszyscy twierdzą, że ten budynek to jest perła w koronie firmy, czyli najładniejszy obiekt. Chyba dlatego, że on powstał w wyniku rewitalizacji, czyli ta stara fabryka łódzka jest częścią nowego budynku. To spowodowało, że architektura jest bardzo ciekawa – dodaje prezes.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska ma nadzieję, że nowy biurowiec zachęci do inwestowania w mieście inne firmy. -Zestawienie tej współczesności z tym naszym dziedzictwem i historią to jest coś fantastycznego i to pokazuje właściwy kierunek Łodzi, bo chcemy zachować to dziedzictwo. Uważamy, że ono jest najistotniejsze i wyróżnia nas na forum naszego kraju i Europy, bo mamy olbrzymi zasób nieruchomości. Myślę, że ten budynek jest referencją dla tych, którzy jeszcze myślą, co zrobić ze swoimi nieruchomościami – mówi włodarz miasta.

W Łodzi firma zamierza rozwijać oprogramowanie telemedyczne.