Prowadzili punkt poboru opłat i oszukiwali klientów
Prokuratura szuka pokrzywdzonych, którzy zostali oszukani przez dwóch mężczyzn. 33 i 35-latkowie na łódzkiej Retkini prowadzili punkt poboru opłat za energię czy prąd.

Policjanci zajęli się sprawą, gdy na komisariat zaczęły zgłaszać się osoby, które – pomimo dokonanej opłaty – dostawały ponaglenia do uregulowania zaległych rachunków.
Funkcjonariusze dotarli do dwóch mężczyzn, którzy od dwóch lat prowadzili punkt poboru opłat. Okazało się, że od marcapieniądze nie wpływały do odbiorców iprzeznaczane były na pokrycie innych zobowiązań podejrzanych. Na razie nie wiadomo, ile osób zostało oszukanych.Aktualnie przedstawione zarzuty, dotyczą co prawda przywłaszczenia środków w łącznej kwocie przekraczającej 4 000 złotych na szkodę 6 wpłacających, prawdopodobne jest jednak, że sprzeniewierzona kwota jest znacznie wyższa, a pokrzywdzonych może być więcej niż 100.
Podczas przesłuchania w prokuraturze, jeden z podejrzanych przyznał się do popełnienia zarzuconego czynu i potwierdził przeznaczanie pieniędzy na inne cele.
Prokurator zastosował wobec podejrzanych policyjny dozór i zakaz opuszczania kraju. Dokonano także zabezpieczeń majątkowych na poczet grożących kar i środków, w tym między innymi obowiązku naprawienia szkody. Podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności w wymiarze do lat 5.