Bełchatowski półmetek. Niepełnosprawny podróżnik w drodze na Morskie Oko
Michał Ludwiczak, niepełnosprawny mieszkaniec Kamieńska, pokonuje rowerem trasę z Gdańska do Morskiego Oka. Bełchatów, w którym dziś zatrzymał się wraz z grupą przyjaciół, stanowi półmetek 800-kilometrowej trasy.
Osiem lat temu Michał Ludwiczak został potrącony przez policyjny radiowóz. Dawano mu niewielkie szanse na przeżycie. Wytrwale walczył o powrót do zdrowia i udało się. Teraz także walczy – o swoje marzenia. -Jeśli nie ja, to kto? – pyta Michał. – Osiągnięcie celu nie jest łatwe, jesteśmy na półmetku, drugie tyle przed nami.Podróż jest wspaniała, tylko warunki pogodowe czasem nam utrudniają jazdę, wczoraj tak padał deszcz, że nic nie widziałem przez okulary.
Michałowi pomaga w wyprawie około 20 osób- kolegów ze stowarzyszenia Aktywni Kamieńsk. – Zdrowa osoba, która ma przejechać 800 km, na z tym kłopot, bo to wiele dni w podróży, pojawia się zmęczenie imonotonia – podkreśla pomysłodawca wyprawy,Jarosław Brzozowski. – Najpierw planowaliśmy podróż z Kamieńska do Zakopanego, ale uznaliśmy, że to za krótki dystans, więc postanowiliśmy pojechać od morza do gór, przez całą Polskę. Dla osoby niepełnosprawnej to ogromne wyzwanie, ale on z pewnością da radę – przekonuje.
Celem jest Morskie Oko, Michał Ludwiczak zamierza tam dotrzeć w sobotę.Porusza się na specjalnym poziomym rowerze.