Zmarł Zbigniew Wodecki. Miał 67 lat
Wszechstronny muzyk, piosenkarz, kompozytor i aranżer w maju doznał udaru mózgu. Odszedł w jednym z warszawskich szpitali. Była przy nim żona i dzieci.
Artysta znany z takich szlagierów jak: “Izolda”, “Chałupy Welcome to”, “Lubię wracać tam, gdzie byłem”, czy “Pszczółka Maja” 6 maja skończył 67 lat.
Prezydent Andrzej Duda napisał na Twitterze o zmarłym piosenkarzu: “Wybitny muzyk, artysta. Człowiek z klasą”. Jego śmierć określił jako “niepowetowaną stratę”.
“Lubiany, rozchwytywany, zawsze uśmiechnięty” – te cechy Zbigniewa Wodeckiego akcentują ci, którzy go znali. Koledzy z estrady, Ewa Bem i Michał Bajor, wspominają Zbigniewa Wodeckiego jako “artystę zawsze przystępnego, który nigdy nie wynosił się nad innych“. Podkreślają, że był postacią lubianą, bezkonfliktową, pogodną i uśmiechniętą. Ludzi przyciągał do niego wielki optymizm. Jak mówi Michał Bajor, który wspominał wspólne wesołe chwile i kawały, “uśmiech był wizytówką pracy telewizyjnej oraz wywiadów Zbigniewa Wodeckiego”.
Te cechy, połączone z maestrią sprawiły, że – jak mówi Ewa Bem – Zbigniew Wodecki “był rozchwytywany. Wciąż był zapraszany do kolejnych projektów muzycznych”. Podkreśla przy tym, że “zawsze zdążał na czas, był bardzo punktualny i obowiązkowy”.
Zbigniew Wodecki w oczach przyjaciół to nie tylko wspaniały człowiek, ale także niezwykła postać polskiej muzyki rozrywkowej. Utalentowany wokalista i instrumentalista. Wirtuoz skrzypiec, trąbki i fortepianu. Zdaniem Pawła Sztompke z radiowej Jedynki, “największy z artystów powojennej sceny muzyki rozrywkowej, nieporównywalny talentem z żadną inną osobowością estradową”. Paweł Sztompke ocenia, że gdyby Zbigniewowi Wodeckiemu przyszło żyć poza Polską, z pewnością byłyby gwiazdą światową.
Dziennikarz muzyczny Radia Łódź – Piotr Bielawski – wielokrotnie próbował umówić się na wywiad ze Zbigniewem Wodeckim. Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Piotr Bielawski wspomina Zbigniewa Wodeckiego | audio (m4a) audio (oga) | |
Z Krystyną Giżowską | audio (m4a) audio (oga) |
Piosenkarka Magda Umer podkreśliła wszechstronnie wykształcenie muzyczne artysty. Wspominała wirtuozowską – jak powiedziała: – “zjawiskową” grę skrzypcową Wodeckiego z czasów jego współpracy z Piwnicą Pod Baranami, w zespole Ewy Demarczyk. Przyznała, że miała do niego żal, że przestał grać na skrzypcach, a zaczął śpiewać. “Okazało się jednak, że jego piosenki bardzo podobają się publiczności” – powiedziała Magda Umer. Nie były to utwory banalne.
Wokalista rockowy Krzysztof Cugowski zwrócił uwagę, że Wodecki “komponował skomplikowane utwory jak na muzykę rozrywkową”, a Michał Bajor nazywając zmarłego kolegę “cudownym pieśniarzem” zwrócił uwagę, że Zbigniew Wodecki dysponował największą skalą głosu w Polsce.
Posłuchaj wspomnienia Krystyny Giżowskiej o Zbigniewie Wodeckim:
Ważnym rysem twórczości Zbigniewa Wodeckiego była także odwaga eksperymentowania i wprowadzania innowacji. Dziennikarz muzyczny Piotr Metz przypomina, że wkładem Zbigniewa Wodeckiego do polskiej muzyki rozrywkowej jest między innymi wprowadzenie utworów nieznanej wcześniej w Polsce postaci: amerykańskiego pianisty jazzowego i piosenkarza – Nat King Cole’a, a potem – jak mówi Piotr Metz – “wraz z muzyką big bandową wniesienie nowej, nieco amerykańskiej jakości”. Dziennikarz radiowej Trójki, zwrócił uwagę, że wyjątkowość Wodeckiego jako artysty polegała również na tym, że “jako jedyny potrafił narodzić się w zupełnie innej odsłonie z grupą Mitch&Mitch”.
W trakcie ponad 40-letniej pracy artystycznej Zbigniew Wodecki współpracował między innymi z Piwnicą Pod Baranami, grupą Anawa, Ewą Demarczyk, Ireną Santor, Markiem Grechutą, a także z orkiestrą symfoniczną Polskiego Radia i Krakowską Orkiestrą Kameralną. Wydał 11 płyt.
Laureat wielu konkursów i festiwali. “Śpiewający muzyk”, jak sam mówi o sobie, zadebiutował w 1972 roku jako piosenkarz na festiwalu w Opolu. Odniósł sukcesy na wielu innych festiwalach – w Rostocku, Pradze, Słonecznym Brzegu. Występował w kabarecie z Zenonem Laskowikiem.
Zbigniew Wodecki był także związany z telewizją między innymi jako gospodarz telewizyjnego programu muzycznego TVN “Droga do gwiazd”, “Twoja droga do gwiazd” oraz jeden z jurorów w programie “Taniec z gwiazdami”.
Otrzymał wiele wyróżnień i odznaczeń. Uhonorowano go między innymi (2011) Srebrnym Medalem “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W 2016 roku otrzymał nagrodę Fryderyka w dwóch kategoriach.
Zostanie pochowany w Krakowie.