Wybuch gazu w Zgierzu. Dziewczynka uratowała ojca
Ojciec 10-latki zamknął się w mieszkaniu i próbował doprowadzić do wybuchu. Dziewczynka postanowiła do tego nie dopuścić. Dzięki jej szybkiej reakcji i zdecydowanym działaniom udało się zapobiec tragedii.
– Dziewczynka zareagowała bardzo szybko. Wezwałafunkcjonariuszy informując, że jej ojciec znajduje się wewnątrz budynku i próbuje odkręcać gaz – relacjonuje Tomasz Matusiak ze zgierskiej straży pożarnej. – Wspólnie z policją próbowano dostać się do wnętrza i w tym momencie doszło do wybuchu. Dzięki interwencji dziewczynki nie doszło do tragedii, w której ucierpieć mógłby nie tylko mężczyzna ale także sąsiedziz kamienicy przy ulicy Rembowskiego.
Poparzony czterdziestolatek trafił do szpitala. 10-latkązajęła się matka. Sprawę wyjaśnia policja.