Nieudana próba odwołania starosty
Waldemar Wyczachowski z Prawa i Sprawiedliwości pozostanie na stanowisku starosty bełchatowskiego. Podczas głosowania, które odbyło się na sesji Rady Powiatu, zabrakło dwóch głosów do jego odwołania.
Wniosek o odwołanie Waldemara Wyczachowskiego ze stanowiska starosty złożył na poprzedniej sesji były wicestarosta bełchatowski, Grzegorz Gryczka. Głosowaniebyło odpowiedzią na wcześniejszą próbęzwolnienia Gryczki z pełnienia obowiązków.
Grzegorz Gryczka, prezes Ziemi Bełchatowskiej został odwołany z funkcji starosty w maju ubiegłego roku, ale zgodnie z prawem pełni obowiązki do czasu powołania następcy. Podczas marcowej sesji miało w końcu dojść do skutecznego odwołania Gryczki. Dzień wcześniej starosta Waldemar Wyczachowski poinformował, że zarząd okręgu piotrkowskiego PiS rekomendował zerwanie koalicji z Ziemią Bełchatowską i wezwał radnych PiS do głosowania za zwolnieniem Gryczki z obowiązków wicestarosty. Radni zdecydowali jednak o zdjęciu punktu z porządku obrad.
Grzegorz Gryczka nie krył satysfakcji. – Odrzucony wniosek to wyraz bezsilności starosty – przekonywał. Na koniec sesji złożył wniosek o odwołanie z funkcji starosty samego Waldemara Wyczachowskiego. Podkreślał, że utracił on mandat do zarządzania powiatem.
Próba odwołania starosty także nie była udana. Wykazała jednak, że nie wszyscy radni PiS zagłosowali za pozostawieniem obecnego starosty. Waldemar Wyczachowski po głosowaniu, przyznał, że jestrozczarowany. – Ubolewam, że środowisko Prawa i Sprawiedliwości nie jest jednomyślne – skomentował.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Zgrzyty w PiS w powiecie bełchatowskim | audio (m4a) audio (oga) |