Wypadek miał miejsce na 377 kilometrze autostrady A2, w powiecie brzezińskim, na wysokości miejscowości Zawady, na nitce w kierunku Warszawy. 49-letni kierujący autokarem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na pobocze. Pojazd zsunął się do rowu i przewrócił na bok.W wyniku zdarzenia 18osób zostało rannych, trafiły one do szpitali na terenie województwa łódzkiego i mazowieckiego. Osoba z najcięższymi obrażeniami została przetransportowana do szpitala śmigłowcem LPR.

Policjanci przeprowadzili szczegółowe oględziny i przesłuchali świadków zdarzenia. Wiadomo, że kierujący był trzeźwy i krótko przed wypadkiem zasiadł za kierownicą, zmieniając zmęczonego kolegę. – Kierowca nie był a wstanie wytłumaczyć z jakich przyczyn stracił panowanie nad pojazdem – powiedział rzecznik łódzkiej prokuratury, Krzysztof Kopania.

Autokarem podróżowało40 obywateli Białorusi, którzy wracali z wycieczki do Pragi.Troje poszkodowanych trafiło do łódzkiego szpitalaim.Barlickiego. – Bezpośrednio z wypadku przywieziono dwóch obywateli Białorusi. Ich stan jest stabilny, być może nawet uda się wkrótce wypisać ich do domów. Trzeci pacjent trafił do nas z innego szpitala, jego stan jest znacznie poważniejszy. Ma złamany kręgosłup, jest obecnie w trakcje rezonansu magnetycznego – wyjaśnia prof. Piotr Kuna, dyrektor szpitala.

Ruch w miejscu wypadku był utrudniony przez ponad 8 godzin.