Atak zimy i kłopoty z prądem. Radomszczańskie pandemonium
Trwa usuwanie skutków awarii energetycznej w powiecie radomszczańskim. Wczoraj nie udało się przywrócić prądu wszystkim gospodarstwom. Awarię w środę (19 kwietnia) spowodowały duże opady śniegu, które pozrywały linie energetyczne.
Pozamykane sklepy, stacje benzynowe i lokale usługowe. Mieszkańcy Radomska mówią, że nie pamiętają tak dużej awarii. Kierownik posterunku energetycznego w Radomsku Zdzisław Łatacz potwierdza ich opinię. – Skala awarii jest ogromna. Był moment, że około 50 tysięcy odbiorców było bez prądu.
Starosta radomszczański, Andrzej Plutecki na specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował, że sytuacja jest nadal trudna. – Na terenie powiatu brakuje prądu w 12 gminach. W wielu miejscach nie mateż wody, która jest zasilana z beczkowozów.
W samym Radomsku ze względu na awarię energetyczną ograniczono dostawy ciepła.
Służby energetyczne pracują nad przywróceniem prądu. Nie wszystkie miejsca awarii zostały zlokalizowane.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Radomszczańskie pandemonium | audio (m4a) audio (oga) |
Radomszczański szpital działa, mimo gigantycznej awarii prądu w mieście i w powiecie.
– Mamy własne ujęcie wody, własne źródło energii elektrycznej i własne źródło energii cieplnej – mówi dyrektor placówki, Piotr Kagankiewicz. – Oczywiście nie jesteśmy w stanie wyprodukować energii elektrycznej tak, aby szpital pracował na stoprocent. Dlatego obsługujemy tylko planowe przyjęcia, nie wypisując pacjentów.
Szpital przewidujerównież szczególne przypadki wymagające nagłej opieki medycznej. Tacy pacjenci będą przyjmowani w trybie pilnym.
Przed godziną 17-stą w środę zostało przywrócone zasilanie w znacznej części Radomska, również w miejscowym szpitalu.