Brak porozumienia pomiędzy łódzkim kuratorem oświaty i wiceprezydentem miasta odpowiedzialnym za szkolnictwo w sprawie nowej siatki szkół doprowadzi do wygaszenia wszystkich gimnazjów w mieście, bez możliwości połączenia ich z podstawówkami bądź liceami. Nauczyciele gimnazjów nie chcą czekać w niepewności i przenoszą się do innych placówek.

W Gimnazjum nr 43 im. Karla Dedeciusaaż 24 nauczycieli złożyło podania o zwolnienia z pracy. Rodzice uczniów tej szkoły są zaniepokojeni sytuacją.

– Mój syn uczęszcza do klasy dwujęzycznej z językiem angielskim – mówi ojciec jednego z uczniów. – W tej chwili dwujęzyczność jest zagrożona, bo nauczyciele złożyli podania do szkół podstawowych, żeby kontynuować zatrudnienie gdzieś indziej.

– Nikt nie zastanawia się nad tym, jak dzieci będą odbierały te wszystkie zmiany – dodaje matka jednej z uczennic. – Przez cały czas słyszymy tylko zapewnienia, że nauczyciele nie stracą pracy. A gdzie w tym wszystkim są dzieci?

Rodzice są rozgoryczeni tym, że władze Łodzi nie porozumiały się z Kuratorium Oświaty.

– Na pewno dzieci nie zostaną same – uspokaja dyrektor szkoły Izabela Kowalczyk. – Na miejsce nauczycieli, którzy rezygnują, mam już zapewnione wszystkie etaty.

Łódzkie Kuratorium Oświaty nie zostało poinformowane o kłopotach szkoły z zapewnieniem zajęć lekcyjnych.

Dowiedz się więcej z relacji naszego reportera:

Posłuchaj, co oodejściach nauczycieli z pracy mówi wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela,odpowiedzialny za oświatę w mieście:

Posłuchaj, jak sprawę komentujewicekurator Elżbieta Ratyńska: