Operacja Latina wymierzona w pornografię dziecięcą
14 osób zatrzymanych i 29 podejrzewanych, 61 zabezpieczonych komputerów, 42 zarekwirowane dyski twarde, ponad 2 tys. płyt CD i DVD, a także pamięci przenośne, karty pamięci i telefony komórkowe – to wynik operacji Latina przeprowadzonej w całym kraju, a wymierzonej w osoby rozpowszechniające pornografię dziecięcą w internecie.
Działania koordynowała Komenda Główna Policji, a sprawa jest – jak twierdzą funkcjonariusze – rozwojowa. W województwie łódzkim policjanci zatrzymali dwie osoby, które już usłyszały zarzuty.
Jednym z narzędzi, którymi posługują się policjanci zwalczający pornografię dziecięcą jest regularne przeczesywanie sieci internetowej w poszukiwaniu zabronionych treści.Tak też było w tym przypadku. Niemieccy funkcjonariusze kryminalni landu Badenia-Wirtembergia, przekazali polskiej policji informacje i materiały dotyczące pornografii dziecięcej w internecie. W wyniku przeszukania sieci ujawniono, że określona liczba użytkowników oferowała m.in. kompletne pliki filmowe przedstawiające wykorzystywanie seksualne małoletnich dziewczynek. W wyniku wspólnych działań ustalono szereg adresów IP użytkowników, co do których istniało podejrzenie, że posiadają i rozpowszechniają pliki z treściami pedofilskimi i umożliwiają ich pobieranie innym użytkownikom. Wśród z nich znalazły się także adresy IP komputerów z Polski.Do sprawy włączyli się także policjanci z Biura do walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji, którzy w 16 województwach zlokalizowali prawie 50 użytkowników sprowadzających oraz udostępniających pliki wideo z pornografią dziecięcą.
W wyniku analizy tych informacji policja przeprowadziła operację pod kryptonimem Latina.O ustalonej godzinie kilkudziesięciu policjantów weszło pod 33 ustalone wcześniej adresy. W wyniku operacji zabezpieczono 61 komputerów stacjonarnych, laptopów i tabletów, 42 wymienne i zewnętrzne dyski twarde, ponad 2,4 tys. płyt CD/DVD, telefony komórkowe, 41 pamięci przenośnych i kart pamięci SD, a także inne nośniki informatyczne.
Zatrzymano 14 osób, z których 11 – już na etapie wstępnych czynności – przyznało się do winy, tj. do sprowadzania lub rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Wobec dwóch podejrzanych zastosowano tymczasowy areszt – odpowiednio na 2 i 3 miesiące. Wobec kolejnych czterech osób zastosowano trzy dozory policyjne, zakaz opuszczania kraju oraz dwa poręczenia majątkowe.
29 osób ma status podejrzewanych. Dalsze czynności procesowe wobec nich, w tym ewentualne zarzuty, będą zależeć od oględzin nośników przez biegłych sądowych z zakresu informatyki pod kątem ujawnienia treści pedofilskich na zabezpieczonym materiale dowodowym. Część z nich – nie czekając na wynik ekspertyz – już przyznało się do stawianych zarzutów.
Wśród podejrzewanych znalazły się także osoby z Łodzi.Funkcjonariusze zatrzymali 49-letniego mieszkańca Bałut, który wcześniej nie był notowany przez policję. U samotnie mieszkającego informatyka zabezpieczono komputer i inne nośniki elektroniczne, które zostaną poddane badaniom w laboratorium kryminalistycznym. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.
Kryminalni z powiatu łódzkiego wschodniego zapukali też do drzwi 40-letniego rzgowianina, który – jak wynikało z międzynarodowych ustaleń – pobierał i rozpowszechniał w internecie nielegalne treści. Mężczyzna nie krył zdziwienia z tej nietypowej wizyty. Mundurowi dokonując przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń zabezpieczyli łącznie około 300 szt. płyt CD i DVD oraz komputery i nośniki pamięci. Wstępne oględziny wykazały, że na kilkudziesięciu nośnikach danych znajdują się filmy i zdjęcia pornograficzne z udziałem małoletnich. Mężczyzna został zatrzymany, a sąd – na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę – zastosował wobec niego tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące.