Po audycie w 43 gimnazjum. Będzie zawiadomienie do prokuratury
W gimnazjum dochodziło do nieprawidłowości, przez które miasto straciło nawet pół miliona złotych. Takie wnioski płyną z audytu, który władze Łodzi zleciły przeprowadzić w szkole jeszcze w zeszłym roku.

Wiceprezydent Łodzi, Tomasz Trela zapowiedział, że złożyzawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do prokuratury. – Potwierdza się to, co sygnalizowała dyrektor gimnazjum nr 43. Najprawdopodobniej były wynajmowane pomieszczenia bez podpisywania stosownych umów. Było też szereg innych, drobnych uchybień. Dlatego w tym tygodniu skierujemy sprawędo prokuratury.
Do nieprawidłowości miało dochodzić również w czasie, gdydyrektorem gimnazjum był były dyrektor Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Łodzi, Krzysztof Jurek. Zdaniem radnego Marcina Zalewskiego z PiS, władze Łodzi celowo zwlekały z upublicznieniem wyników audytu, żeby zdążyć odwołać Krzysztofa Jurka ze stanowiska zanim sprawa trafi do organów ścigania. – To jedyne wyjaśnienie faktu, że na wyniki audytu trzeba było czekać pół roku.
Krzysztof Jurek pracuje obecnie w Biurze Promocji Zatrudnienia, ale wiceprezydent Tomasz Trela zapowiedział, że w związku z wynikami audytu dalsza jego współpraca z magistratem jest niemożliwa.