Bez wyroku w sprawie oskarżonego o znęcanie się nad dziećmi
Przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w roli świadka zeznawała konkubina Jana P., który jest oskarżony o znęcanie się nad jej dziećmi.

24-letnia partnerka oskarżonego zmieniła swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Wcześniej twierdziła, że mimo uczucia łączącego ją i partnera, będzie zeznawać przeciwko mężczyźnie. Teraz przekonuje, że jest on niewinny.
W sądzie mówiła, że Jan P. jest dobrym ojcem i nigdy nie zrobiłby krzywdy dziewczynkom. Jak ustalili śledczy, 27-latek w okresie od lipca 2015 roku do marca 2016, miał szarpać, bić, gryźć, a nawet przypalać papierosami i zapalniczką trzy dziewczynki. Jedna z nich miała wtedy zaledwie 10 miesięcy, a dwie pozostałe cztery i pięć lat.
Oskarżony nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że obrażenia u dzieci powstały w wyniku nieszczęśliwych wypadków. W te wyjaśnienia nie wierzy prokuratura. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |