Łodzianka jedyną kobietą-maszynistą w PKP Intercity
Zawód kolejarza kojarzy się z typowo męską profesją, ale to właśnie łodzianka, Aleksandra Płusa, jest jedyną kobietą-maszynistą w spółce PKP Intercity.

Pociągi prowadzi od niedawna, ale koleją pasjonuje się od dziecka. Jej ojciec od 35 lat jest maszynistą. – To jest typowo zawód męski – mówi Aleksandra Płusa. – Poszłam w ślady mojego taty, a już od dziecka dopytywałam o wszelkie szczegóły związane z jego pracą. Zostałam przyjęta, odbyłam kurs i jestem szczęśliwa.
Aleksandra Płusa ma jednak nadzieję, że w przyszłości nie będzie jedyną kobietą prowadzącą pociągi. – Chciałabym, aby taki zawód wybierało więcej kobiet – dodaje. – Miło byłoby mieć też koleżanki w pracy, a nie tylko kolegów.
W PKP Intercity jedną trzecią pracowników stanowią kobiety. Tylko jedna z nich jest maszynistą.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |