Pracownicy łódzkiego MOSiR-u domagają się podwyżek i zapowiadają strajk
Chodzi o grupę ponad 100 osób, które zabezpieczają i obsługują funkcjonowanie łódzkich obiektów sportowo-rekreacyjnych. Protestujący twierdzą, że od 10 lat, mimo, że zakres ich obowiązków się zwiększył, pensje pozostały na tym samym poziomie.

– Te pensje wynoszą od 1600 do 1700 złotych netto – mówi Andrzej Kłosowski ze Związku Zawodowego Pracowników MOSiR w Łodzi. – W związku z tym mamy dwa postulaty płacowe: 500 złotych netto dla każdego pracownika i 150 zł za pracę w niedzielę i święta.
Wcześniej przez ponad rok pracownicy MOSiR-u rozmawiali z dyrekcją i władzami miasta. – Zawsze kończyło się tylko na obietnicach. Dziś oficjalnie rozpoczynają się mediacje w tej sprawie – mówi prof. Zdzisława Janowska, mediator z pełnomocnictwa Wojewody Łódzkiego.
Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela, który odpowiada za Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapowiedział, że będą prowadzone dalsze rozmowy o podwyżkach. – Będą jeszcze pewne przesunięcia w budżecie na początku kwietnia, więc będzie to moment, by jeszcze raz usiąść do rozmów z pracownikami MOSiR. Myślę jednak, że kwota 500 złotych może być trudna do osiągnięcia.
Protestujący pracownicy łódzkiego MOSiR-u zapowiadają, że jeśli ich postulaty o podwyżkach nie zostaną spełnione, dojdzie do akcji protestacyjnej m.in. na terenie pływalni “Wodny Raj”, lodowiska “Bombonierka” oraz obiektu rekreacyjnego “Stawy Jana”.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Strajk w MOSiR | audio (m4a) audio (oga) |