Radni mają dziś zatwierdzić ostateczny kształt projektu nowej siatki szkół w Łodzi, który później trafi do kuratorium. I choć do ostatniej chwili konsultowali go z rodzicami i nauczycielami, to w kilku miejscach budzi on kontrowersje. I mało prawdopodobne, żeby udało się zadowolić wszystkich. Zdaniem radnego Pawłowskiego winę za niezadowolenie należy przypisać rządowi, który zbyt szybko wprowadza reformę edukacji, a nie samorządowi, który realizuje jedynie jej założenia.

Protesty dotyczą między innymi Gimnazjum nr 19, które nie chce być przyłączone do technikum hotelarskiego, czy też VI LO, które nie chce być przeniesione do innego budynku. Ostateczną decyzję radnych w tej sprawie łodzianie poznają jeszcze dzisiaj.