Strajk okupacyjny i inne protesty. Jaki będzie ostateczny kształt nowej siatki łódzkich szkół? [ZDJĘCIA]
Łódzcy radni mają w czwartek zatwierdzić ostateczny projekt siatki szkół, która będzie obowiązywać po reformie edukacji. Władze miasta przedstawiły już trzeci, w założeniu kompromisowy, wariant rozmieszczenia szkół, ale on także budzi społeczny opór.
Niechęć wobec propozycji przedstawionych przez miasto najsilniej zamanifestowali rodzice uczniów gimnazjum nr 19 w Łodzi.Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią, rozpoczęli strajk okupacyjny szkoły. – To jest szkoła wyjątkowa, jest jedyną w Polsce publiczną szkołą, w której naucza się języka japońskiego. Przez kilka lat z rzędu wygrywała pieniądze z budżetu obywatelskiego, dzięki czemu została gruntownie wyremontowana. Szkoła jest pełna ludzi ambitnych i kreatywnych. Nie pozwolimy tego zniszczyć. Będziemy protestować do skutku – podkreślają rodzice.
Okupujący salę gimnastyczną szkoły twierdzą, że zostali oszukani przez władze, które obiecywały przekształcenie najlepszych gimnazjów w licea.- Tymczasem “dziewiętnastka” w ciągu trzech lat podniosła się w rankingach łódzkich szkół gimnazjalnych z ostatniego, 50 miejsca, na25. A jednak mamy być za to ukarani -wyjaśniają.
Ireneusz Maj, dyrektor szkoły, nie zgadza się z obawami władz miasta, że liceum nie znalazłoby odpowiedniej liczby chętnych do nauki. – Większość rodziców klas trzecich deklaruje, że chce zapisać dzieci do tej szkoły. Zgłaszają się nawet rodzice dzieci spoza Łodzi. Dzisiaj miałem prośbę od opiekunów dziewczyny z Ukrainy, którzy chcieliby, aby ich dziecko u nas kontynuowało naukę japońskiego.
Rodzice i pedagodzy szkoły przygotowali dla liceum plan rozszerzenia nauczania języków wschodnich o mandaryński i chiński. Według dyrekcji szkoły, nauczanie tych języków, podobnie jak dotychczas japońskiego można zrealizować w ramach normalnego budżetu szkoły.
Przed radnymi twardy orzech do zgryzienia, bo protestują rodzice, uczniowie i nauczyciele z co najmniej kilku szkół. – Dlatego rozmowy będą prowadzone do ostatniej chwili, czyli do rozpoczęcia Komisji Edukacji. -zapewnia wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela.
Zdaniem radnych Prawa i Sprawiedliwości władze Łodzi powinny jeszcze raz zastanowić się nad kształtem siatki szkół w mieściei wprowadzić ważne poprawki. PiS jest przekonane, że powinno zostać utworzonychwięcej szkół podstawowych, tak żeby całkowicie zlikwidować dwuzmianowość w placówkach. Powinny też zostać uznanepostulaty części rodziców i nauczycieli. W opinii Prawa i Sprawiedliwości, gimnazja, które mają najwyższe osiągnięcia edukacyjne, powinny dostać możliwość przekształcenia w licea.
Posiedzenie komisji edukacji zwołano tuż przed sesją, na której siatka szkół ma być zatwierdzona.Dokument trafinastępnie do kuratorium oświaty.
Radosław Wilczek/ Maciej Trojanowski