– Na szczęście zakończyło się na niewielkich obrażeniach, te najbardziej dotkliwe wynikają z tego, że dobrze zadziałały pasy bezpieczeństwa, którymi byłam zapięta w samochodzie- mówiłapremier, Beata Szydło w rozmowie telefonicznej z TVP.

Dziś szefowa polskiego rządu rozmawiała przez telefon z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która życzyła jej szybkiego powrotu do zdrowia. Życzenia przesłała też premier Wielkiej Brytanii, Theresa May.

Szefowa rządu powiedziała też, że decyzję o tym, kiedy wyjdzie ze szpitala podejmą lekarze. Powinna ona zapaść w najbliższych dniach.

Była to pierwsza rozmowa szefowej rządu z mediami po wypadku. Premier Beata Szydło jest w szpitalu Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, gdzie przechodzi badania po piątkowej kolizji. Do wypadku z udziałem samochodu, którym podróżowała szefowa rządu, doszło w Oświęcimiu. Beata Szydło została odwieziona do miejscowego szpitala, po czym, na własną prośbę i po konsultacjach z lekarzami – przewieziona śmigłowcem do Warszawy.

Kierowca fiata, z którym zderzyła się limuzyna szefowej rządu, przyznał się do spowodowania wypadku. IAR