Krośniewicka podstrefa Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
Nawet 200 osób może zatrudnić firma, która powstanie w Krośniewicach w nowej podstrefie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Burmistrz Krośniewic Julianna Barbara Herman mówi, że miasto jest przygotowane na nowego inwestora. – Podstrefa napewno wpłynie na szybki rozwój miasta i zdobycie nowych inwestorów. My ze swojej strony udzielimy im wszelkiej możliwej pomocy – zapewnia.
– Tereny należące do ŁSSE w sąsiednim Kutnie są już zagospodarowane, dlatego zadaniem na dziś staje się znalezienie inwestora do nowej podstrefy. Zadanie nie powinno być trudne, ponieważ teren jest doskonale skomunikowany i uzbrojony. Do tego podstrefa ma wsparcie samorządu i parlamentarzystów – przekonuje prezes łódzkiej strefy Marek Michalik. -Do dyspozycji inwestora oddajemy ponad cztery hektary gruntu, zatrudnienie może tu znaleźć w przyszłości nawet 200 osób.
Do poszukiwania inwestora, oprócz prezesa Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i Burmistrza Krośniewic zobowiązali się też parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości – poseł Marek Matuszewski i senator Przemysław Błaszczyk.
KROŚNIEWICE DAWNIEJ I DZIŚ
Krośniewiceto niewielkie miasto na granicy województw łódzkiego i kujawsko-pomorskiego. Obecnie zamieszkuje je niecałe 5 tysięcy mieszkańców.W 2008 roku było to najbardziej zakorkowane miejsce w Polsce. W jego centrum łączyły się wówczas dwie najważniejsze drogi w Polsce: krajowa “Jedynka” z krajową “Dwójką”. Miasto, jak wspominają mieszkańcy, momentami było odcięte od świata, a korki ciągnęły się na kilka kilometrów. Po wielu staraniach, w 2009 roku, udało się oddać do użytku obwodnicę Krośniewic. Miasto zmieniło się nie do poznania. Wieczorami wygląda jak opustoszałe.
Posłuchaj relacji:
Nazwa | Plik | Autor |
Jak się żyje w Krośniewicach | audio (m4a) audio (oga) |