Ruch Obrony Polskiej Samorządności rośnie w siłę
Kilkudziesięciu samorządowców z całego województwa łódzkiego przyłączyło się do ogólnopolskiego Ruchu Obrony Polskiej Samorządności. To inicjatywa PSL, która ma skupiać wszystkich niezadowolonych z pomysłów na ograniczanie swobody działania samorządów.
– Zaczęło się od samorządu terytorialnego, od uszczuplania jego kompetencji, zabierania decyzyjności – wyjaśnia wiceprezes Stronnictwa, Dariusz Klimczak. – Dziś mówimy już o samorządzie sędziowskim, o sporach dotyczących Krajowej Rady Sądownictwa, a wkrótce dojdzieszereg innych tematów. Ruch Obrony Polskiej Samorządności ma być takim forum dyskusji i szukania merytorycznych rozwiązań.
Jednym z pierwszych tematów, o jakich rozmawiali członkowie ruchu, były zmiany ordynacji wyborczej do samorządów, którą proponuje PiS. Jak mówi radny z powiatu brzezińskiego, Bartłomiej Lipski samorządowcy muszą się zjednoczyć, żeby przeciwdziałać takim pomysłom. – Pomysły PiS-u zmierzające do decentralizacji władzy są tak daleko idące, że pojedyncza jednostka nie jest w stanie nic zdziałać. Chcemy wspólnie wypracować rozwiązania, które będą korzystne dla samorządów i dla mieszkańców.
Samorządowcy z Ruchu Obrony Polskiej Samorządności w piątek złożyli list otwarty do prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, w którym sprzeciwiają się wprowadzeniu dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Zmiana miałaby obowiązywać już od najbliższych wyborów samorządowych w 2018 r. Samorządowcy podkreślili, że jest to niezgodne z konstytucją.