Instytut Ekspertyz Sądowych potwierdza: Lech Wałęsa współpracował z SB
Przedstawiona przez Instytut Pamięci Narodowej ekspertyza teczki TW Bolka potwierdza współpracę Lecha Wałęsy z SB. Opinię, o której na konferencji prasowej informował IPN, przygotował Instytut Ekspertyz Sądowych imienia Jana Sehna w Krakowie. Biegli stwierdzili, że pismo Bolka jest tożsame z pismem Lecha Wałęsy.
– Ze sporządzonej opinii wynika, że odręczne zobowiązanie o podjęciu współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa z dnia 21 grudnia 1970 roku zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę – poinformował prokurator Andrzej Pozorski, szef pionu śledczego IPN.. 17 odręcznych pokwitowań odbioru pieniędzy za przekazanie funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa informacji zostało w całości nakreślone przez Lecha Wałęsę – powiedział prokurator.
Pokwitowania są datowane od stycznia 1971 roku do czerwca 1974 roku. Opiewały na łączną kwotę 11,7 tys. zł. Ustalono, że Lech Wałęsa w całości sporządził i podpisał 29 doniesień. 11 kolejnych donosów sporządził, ale nie podpisał. W 6 z tych 11 przypadków podpis “Bolek” nanieśli funkcjonariusze. Jednego doniesienia Lech Wałęsa nie sporządził, ale podpisał dokument na każdej stronie. Tylko jedno doniesienie – jak stwierdzono – nie zostało ani sporządzone, ani podpisane przez Lecha Wałęsę.
Prokurator Andrzej Pozorski ocenił, że wydana opinia jest kompleksowa, jasna i spójna, a wnioski z niej są jednoznaczne i nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
Dokumenty badane przez ekspertów znaleziono po śmierci generała Czesława Kiszczaka w jego domu. Biegli Instytutu prowadzili badania z dziedziny pisma porównawczego od maja 2016 roku. W teczce było m.in. odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy z SB podpisane: “Lech Wałęsa Bolek”. IPN zlecił ekspertyzy z dziedziny pisma porównawczego po tym, jak w kwietniu Lech Wałęsa zanegował autentyczność okazanych mu dokumentów.
Zbadanie dokumentów dotyczących TW “Bolka” zlecono w ramach śledztwa prowadzonego przez prokuratorów białostockiego oddziału IPN w sprawie podejrzenia poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy SB w dokumentach “Bolka”, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej. Wszczęto je w lutym ubiegłego roku po wypowiedziach Lecha Wałęsy, który twierdził, że akta z teczki są sfałszowane. Chodziło między innymi o pokwitowania odbioru pieniędzy.
IAR