Afera w łódzkim Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Łodzi stracił prawie 300 tysięcy złotych, które wyłudziły osoby podrabiające zaświadczenia o niepełnosprawności.
Dyrekcja Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznejw tej sprawie złożyła zawiadomienie do prokuratury. Całą sprawę wykryli pracownicy placówki.
Fałszywe dokumenty wykryli pracownicy MOPS-u. 16 osób od 2014 roku pobierało nienależne pieniądze na kontynuowanie studiów. – Realizujemy program, w ramach którego osoby niepełnosprawne, kontynuujące naukę mogą ubiegać się o dofinansowanie do kosztów kształcenia – wyjaśnia dyrektor Ośrodka Agnieszka Duszkiewicz-Nowacka. – Warunkiem uzyskania pomocy jest legitymowanie się orzeczeniem o niepełnosprawności. Ustalono, że do 16 wniosków złożone podrobione dokumenty.
Części wyłudzeń udało się zapobiec, ale przez trzy lata dofinansowania były wypacane. – Wdrożyliśmy nowemechanizmy kontrolne i udało nam się zapobiec wyłudzeniom. Ustaliliśmy, że osoby te pobrały wcześniej dofinansowanie na kwotę 280 tys. zł – dodaje dyrektor.
Sprawą zajmie się teraz prokuratura rejonowa Łódź-Śródmieście.
CZYTAJ TAKŻE: Sesja z rozliczeniem nieprawidłowości w MOPS-ie. Radni PiS chcą szczegółowych informacji
ZDJĘCIA, NAGRANIA VIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |