Wypadek na basenie. Przesłuchanie 12-latka
Śledczy przesłuchali 12-latka ze Zgierza, który topił się podczas zimowisk na basenie w Wiśle. Jego rówieśnik utonął.
Zastępca prokuratora rejonowego w Cieszynie Rafał Grabia powiedział, że zeznania 12-latka mało wnoszą do sprawy. – Nie pamięta okoliczności, które poprzedzały utonięcie – dodaje. – Pamięta jedynie, że bawił się z kolegami. Chłopiec, który utonął nie był jego kolegą, nie byli razem w pokoju. Jego zeznania niewiele wnoszą do sprawy.
Śledztwo toczy się dalej. Policja przesłuchuje pozostałych świadków tego zdarzenia. Postępowanie prowadzone jest w sprawie o narażenie na niebezpieczeństwo małoletnich dzieci, a także nieumyślne spowodowanie śmierci jednego z nich.
Do tragicznego zdarzenia doszło 17 stycznia. Grupa uczestników zimowiska ze Zgierza w województwie łódzkim korzystała z pływalni. Z dziećmi na basenie było dwóch opiekunów. W pewnym momencie zauważono, że dwóch chłopców jest na dnie basenu.
Natychmiast rozpoczęto akcję ratowniczą. Obu nastolatków wyciągnięto z wody i rozpoczęto reanimację. Niestety jednego z chłopców nie udało się uratować. Drugi został przewieziony w stanie ciężkim do szpitala pediatrycznego w Bielsku-Białej.
CZYTAJ TAKŻE: Prokuratura przesłucha 12-latka. Jego kolega utonął
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
/IAR