Bardzo śliskie jezdnie i chodniki. Wielu poszkodowanych trafia do szpitali
Nawet kilka godzin trzeba czekać w łódzkim pogotowiu na przyjęcie do lekarza. Przez oblodzone ulice i chodniki setki łodzian zgłasza się ze złamaniami i skręceniami.

– Od piątku przyjęliśmy ponad 300 pacjentów – wylicza Edyta Wcisło, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. – Niektóre przypadki były na tyleskomplikowane, że wymagały odesłania pacjentów do szpitala.
Według synoptyków marznący deszcz powinien już przestać padać. Jednak chodniki i ulice mogą jeszcze przez jakiś czas ciągle śliskie.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej od wczoraj informuje o bardzo trudnych warunkach drogowych. Alertami drugiegostopnia, dotyczącymi marznących opadów, objęto trzywojewództwa: mazowieckie, lubelskie i łódzkie.
Na drogach i chodnikach nadal będzie bardzo ślisko. Służby apelują, aby w miarę możliwości zrezygnować z jazdy samochodem lub zachować szczególną ostrożność. Takie ostrzeżenie przewiduje wystąpienie “niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne i zagrożenie życia”. IMGW zaleca wtedy ostrożność, a także śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.