PGE Skra w drodze po historyczny puchar
Siatkarze PGE Skry Bełchatów mają szansę zdobyć po raz ósmy Puchar Polski. Staliby się wówczas najbardziej utytułowaną drużyną w tych rozgrywkach.

Pierwszy siatkarski tytuł w tym sezonie zostanie przyznany w niedzielę (15 stycznia). Zanim czeka nas finałowe starcie w Pucharze Polski, w sobotę (14 stycznia) odbędą się półfinały.
W pierwszym ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zagra z Jastrzębskim Węglem. Faworytem są Mistrzowie Polski, ale jastrzębianie są w tym sezonie czarnym koniem w PlusLidze. W drugim starciu PGE Skra Bełchatów zmierzy się z LOTOS Treflem Gdańsk, który nieoczekiwanie wyeliminował Asseco Resovię Rzeszów.
Jeśli bełchatowianie pokonają gdańszczan, staną przed historyczną szansą. W tej chwili mają siedem zdobytych pucharów. Obok AZS-u Olsztyn jest to najwięcej. Ósmy triumf dałby im miejsce samodzielnego lidera.
Jednocześnie siatkarze PGE Skry bronią tytułu wywalczonego przed rokiem. Wtedy w półfinale ograli rzeszowian 3:1, a w decydującym starciu okazali się lepsi od kędzierzynian 3:2, chociaż już w tie-breaku przegrywali 3:8.
Czy historia się powtórzy tym razem? Finałowy turniej Pucharu Polski zostanie rozegrany we wrocławskiej Hali Stulecia. Mecz ZAKSA – Jastrzębski rozpocznie się o godzinie 14.45. Półfinał z udziałem bełchatowian zaplanowany jest na godzinę 18. Niedzielny finał zostanie rozegrany o 14.45.