Ze smogiem nie da się wygrać jednorazową decyzją, ale trzeba pracować nad tym latami. Tym bardziej, że większość zanieczyszczeń produkują mieszkańcy w swoich domach. – Tylko 20 procent tych pyłów, które prowadzą do groźnych schorzeń, są powodowane przez przemysł i transport. Pozostała część to wina gospodarstw domowych – zauważa prezydent Hanna Zdanowska.

Niebezpieczny smog w Łódzkiem [MAPA]

Zdaniem władz Łodzi, problemu nie rozwiąże wprowadzanie darmowej komunikacji miejskiej na czas największego smogu. W zamian za to od kilku lat podłączają kolejne miejskie budynki do sieci centralnego ogrzewania. -W ramach remontów Mias100 Kamienic przeszło 200 budynków zostało podłączonych do sieci cieplnej. Licząc średnio, jest to zlikwidowanie czterech tysięcy pieców. Jest to kropla w morzu, ale to już zrobiliśmy. Poza tym, ponad 200 placówek szkolnych i służby zdrowia zostało poddanych termomodernizacji – podkreśla prezydent Łodzi.

Sprzedaż masek antysmogowych wzrosła dwukrotnie

W walce ze smogiem ważni są też strażnicy miejscy, którzy sprawdzają czym łodzianie palą w piecach. W tym sezonie grzewczym wystawiono już 500 manatów za palenie śmieci. Jednak zdaniem Hanny Zdanowskiej samorządy same nie wygrają ze smogiem. Potrzebne są również działania rządu – na przykład programy dofinansowywania wymiany pieców na bardziej ekologiczne lub podłączania do centralnego ogrzewania.

Słuchaj więcej o walce miasta ze smogiem: