Polacy zdominowali Turniej Czterech Skoczni! Stoch pierwszy, Żyła drugi
Kamil Stoch wygrał czwarty konkurs Turnieju Czterech Skoczni w Bischofschofen, zapewniając sobie także zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu uplasował się Piotr Żyła, a na czwartym Maciej Kot.

Po pierwszej serii prowadził niespodziewanie Jurij Tepes. Słoweniec wykorzystał dobre warunki i poszybował na 141 metrów.
Drugie miejsce zajmował Kamil Stoch (134,5 metra), wyprzedzając o 4,5 punktu Daniela Andre Tandego. Dzięki temu Polak wyprzedzał Norwega w klasyfikacji generalnej Turnieju o niecałe trzy punkty.
Gdyby 63. Turniej Czterech Skoczni zakończył się przed drugą serią, na trzecim stopniu podium stanąłby Piotr Żyła. “Wiewiór” skoczył 131 metrów i zajmował 4. pozycję. Siódmy był Maciej Kot, a w czołowej trzydzeistce znaleźli się też pozostali “Biało-Czerwoni” – Stefan Hula, Jan Ziobro i Dawid Kubacki.
Druga seria rozpoczęła się w gorszych, ale sprawiedliwych warunkach. Wszystkim zawodnikom wiało w plecy. W takich warunkach nieźle poradził sobie Kubacki, a zawiódł Stefan Kraft, dając ogromne szanse Żyle na podium.
Z walki o czołówkę konkursu i całego Turnieju nie zamierzał rezygnować Kot. Polak wylądował na 135. metrze i objął prowadzenie, i zapewniając sobie minimum czwartą pozycję w generalnej klasyfikacji.
Po chwili jeszcze dalej skoczyli Michael Hayboeck (142 m) i Domen Prevc (139,5 m), co dawało nadzieję na wyśmienitą końcówkę. Po skoku Żyły na odległość 137 metrów byliśmy już pewni dwóch Polaków na podium 63. TCS.
Do końca pozostawało trzech zawodników. Pierwszy na belce usiadł Tande. Norweg po wyjściu z progu miał wielkie problemy i ratował się przed upadkiem. 117 metrów oznaczało, że wyprzedził go Żyła. Po chwili ruszył Stoch i potwierdzi wysoką formę, osiągając 138,5 m. Kończący konkurs Tepes wylądował na 124,5 m. Piątkowe (6 stycznia) zawody wygrał Stoch przed Michaelem Hayboeckiem i Żyłą. Kot był piąty.
“Biało-Czerwoni” umocnili się też na prowadzeniu w Pucharze Narodów.