Wieruszowski Dom Kultury czy “Wielki Dramat Kultury” w tym mieście?
Wieruszowska Rada Gminy przeznaczyła w przyszłorocznym budżecie niemal o jedną trzecią mniej pieniędzy na działalność tamtejszego domu kultury. Zdaniem dyrektora placówki To droga do powolnego wymierania kultury w mieście i zamknięcia WDK.
Radnych nie przekonało zestawienie osiągnięć Wieruszowskiego Domu Kultury, zmiana profilu jego działania, organizacja licznych imprez czy kontakty międzynarodowe. Zamiast wnioskowanych 800 tysięcy złotych przeznaczyli na działalność placówki nieco ponad pół miliona. – To nierealny budżet – mówi dyrektor WDK Dawid Kosakiewicz. – To nie pozwoli nam wypłacić podstawowych wynagrodzeń w przyszłym roku, nie mówiąc już o działaniach związanych ze statutowym funkcjonowaniem placówki, jak organizacja warsztatów, realizacja projektów artystycznych czy wymian międzynarodowych – dodaje.
Jak wylicza Dawid Kosakiewicz, już po kilku miesiącach przyszłego roku braknie pieniędzy na zapłacenie rachunków czy zakup materiałów biurowych. Pod znakiem zapytania stoi organizacja zaplanowanych już wydarzeń, jak dni miasta czy działalność Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Placówki nie będzie również stać na utrzymanie kina “Słońce”.