Policyjna akcja na sieradzkiej starówce. Przy deptaku kwitł handel dopalaczami
Na ulicach Sieradza można było zobaczyć od rana co najmniej kilkunastu uzbrojonych policjantów. Według świadków funkcjonariusze wtargnęli do jednego z lokali przy ulicy Dominikańskiej. Zdaniem okolicznych mieszkańców sprzedawano tutaj środki odurzające.

O przebiegu policyjnej akcji wiadomo nieoficjalnie. Rzecznik Prokuratury okręgowej w Sieradzu, Jolanta Szkilnik, w rozmowie telefonicznej potwierdziła jedynie, że policjanci prowadzą czynności w związku ze śledztwem w sprawie obrotu środkami odurzającymi.
Mieszkańcy kamienic sąsiadujących z lokalem przy Dominikańskiej nie mają wątpliwości, co się w nim działo. – Tu sprzedawali “dopały”, czyli dopalacze. Nawet małe dzieci przychodziły do tego lokalu. Dorosłych mężczyznteż tutaj widywałam. Podobno sklep byłzarejestrowany jako magazyn chemii – mówisieradzanka.
Śledczy na razie nie udzielają żadnych szczegółowych informacji na temat prowadzonego śledztwa.