Zakręcona pomoc dla Amelki
Mieszkańcy Bełchatowa zbierają nakrętki dla niepełnosprawnej 14-latki cierpiącej na mózgowe porażenie spastyczne czterokończynowe i wodogłowie. Pieniądze ze sprzedaży mają zostać przeznaczone na pionizator.
Wśród zbierających są seniorzy z klubu Pogodna jesień w Bełchatowie. Przynieśli kilka worków nakrętek. – Staraliśmy się, aby wspomócto dziecko – przekonywała jedna z uczestniczek. – Nawet mój wnuczek dla niej zbierał.
– Jestem przekonany, że uda się nam wspólnie uzbierać odpowiednią ilość nakrętek mówi Waldemar Wyczachowski, starosta bełchatowski. – Wystarczy drobny gest, aby nie wyrzucać nakrętek do kosza. Osiągamy wtedy dwa cele, po pierwsze pomagamy drugiej osobie, po drugie dbamy o środowisko naturalne – wyjaśnia starosta. I zaznacza, że jego pracownicy z chęcią włączyli się w tę akcję i także zbierają nakrętki.
Zbiórka potrwa do czerwca przyszłego roku. Koszt takiego sprzętu to ok. 7,5 tys. zł. – Dzięki pionizatorowi nasza córka będzie mogła ćwiczyć stawanie na własnych nogach i kroczenie wyjaśniają Barbara i Hubert Fronc, rodzice Amelii. – Ona jest pogodna, miła i bardzo ją kochamy. Już na wstępie dziękujemy za wytypowanie nas do tej akcji. Mamy nadzieję, że uda się uzbierać podobną górę nakrętek, jak w ubiegłym roku dla Mateusza.

Wtedy udało się zebrać 3 tony plastiku! Za pieniądze uzyskane ze sprzedaży zakupiono matę z hydromasażem i inhalacją, która jest potrzebna w codziennych ćwiczeniach i rehabilitacji.
Amelka i Mateusz to wychowankowie bełchatowskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. – Nasze dzieci zasługują na pomoc, a rehabilitacja dziecka niepełnosprawnego to ogromne wydatki – przekonuje dyrektor ośrodka,Małgorzata Stemplewska. – Dla każdej rodziny to ciężki do udźwignięcia koszt. Amelia jest przesympatyczna, radosna i koleżeńska, lubi się uczyć w naszym ośrodku, a jej rodzice są bardzo opiekuńczy, dbają o jej rehabilitację.
Akcję koordynuje Centrum Kształcenia Praktycznego w Bełchatowie. Tam można dostarczać nakrętki.